Blaty Granitowe

0
46
Rate this post

Marzenia

Odkąd pamiętam marzyłam o ładnej kuchni.
O ładnym domu, mieszkaniu. Jego wyposażeniu w ładne dodatki i meble.
Od lat przeglądam strony projektantów, oglądam programy o urządzaniu wnętrz. Zawsze szukam czegoś, co będzie pasowało do mojego stylu albo wręcz przeciwnie – szukam czegoś, co będzie zupełnie przeciwne.
Gdy kupowałam mieszkanie, bardzo chciałam, by moja kuchnia była nowoczesna w stylu, praktyczna w użytkowaniu i łatwa do utrzymania w jako takiej czystości.
Mój fachowiec od wszystkiego miał swoją wizję, ale że jestem z tych uparciuchów – ja miałam swoją. I moja musiała wygrać. Z prostego powodu. Ja miałam tu mieszkać, gotować, jeść i spać. Dyskusje o kolorach frontów mogę opisać – były barwne i burzliwe. Stanęło na klasyce. Ponieważ nie znoszę ciepłych barw brązów, pan Jurek znalazł coś pomiędzy gorzką czekoladą, a modnym dębem sonoma. Mnie się podobało, choć pan Jurek miał wizję – wszystko wykończone na biały wysoki połysk. Kompromisem była góra w takim wykończeniu, ale o mały włos wykończyłabym mojego fachowca.
Zaczęło się przy blacie. Bo wymyśliłam klasyczny blat, znaleziony w internecie po wpisaniu hasła: Blaty Granitowe. Wybór kolorów i faktur zaskoczył pana Jurka. Ja spędziłam więcej czasu na poszukiwaniach, więc dla mnie zaskoczenia nie było.
Skończyło się na wyborze matu, pasującego do zlewozmywaka. Ja jestem zadowolona bardzo. Pan Jurek troszkę mniej.
Wiem, że następna moja kuchnia będzie maiła blaty granitowe, bo są bardzo wygodne.